W związku z transmisją koronawirusa i jeo nowej mutacji Omikron, władze Chicago mogą wymagać dowodu na szczepienie przy wejściu do miejsc publicznych – powiedziała dyrektor miejskiego departamentu zdrowia, doktor Allison Arwady. Przypomniała, że niektóre prywatne biznesy już sprawdzają status szczepień swoich klientów i władze miasta nie wykluczają podobnych działań. „Czy moglibyśmy wymagać dowodu szczepień w miejscach publicznych? Myślę, że możemy. Z pewnością byłoby to lepsze niż zamykanie dostępu do różnego rodzaju aktywności” – powiedziała doktor Arwady podczas wystąpienia na Facebooku. Dodała, że władze Chicago nadal podtrzymują nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych i zalecenie stosowania się do restrykcji sanitarnych w tym dystansu społecznego. Doktor Arwady powtórzyła, że szczepienia są najskuteczniejszą jak dotąd metodą w ochronie przed ciężkimi powikłaniami z powodu zakażenia koronawirusem.
