Departament policji Chicago oferuje nagrodę pieniężną w zamian za pomoc w ustaleniu sprawców dwóch morderstw. Nadkomisarz David Brown podczas wtorkowej konferencji prasowej zaznaczył, że śledczy proszą o wsparcie społeczeństwa. „Nie możemy pozwolić, by mordercy pozostawali na wolności” – dodał nadkomisarz. Do pierwszego zabójstwa doszło 1 marca w dzielnicy West Englewood. Ofiara to 12-letnia Nyzireya Moore. Dziewczynka wracała z rodziną ze swojego przyjęcia urodzinowego. Została postrzelona w głowę. Zmarła parę dni później. Na nagraniu jakim dysponuje policja widać trzech podejrzanych z bronią. Śledczy potrzebują pomocy w ustaleniu ich tożsamości. Policja prosi też o pomoc w rozwiązaniu sprawy dotyczącej śmierci 30-letniego Christiana Ruiza. 13 kwietnia do mężczyzny kierującego samochodem na West Cermak padły strzały z innego auta. Próbował uciekać przed napastnikami i doprowadził do wypadku. W momencie zdarzenia w samochodzie Ruiza znajdowała się trójka jego dzieci. Nadkomisarz Brown ogłosił także, ze departament policji wypłacił pierwsze nagrody za pomoc w ustaleniu sprawców przestępstw. Nie ujawnił jakie były to kwoty, jednak z wcześniejszych informacji wynika że nagrody mogły wynieść od 5 do 15 tysięcy dolarów. David Brown zaznaczył, że w tym roku w Chicago spadła liczba morderstw i strzelanin. Policja ustaliła sprawców 105 morderstw. Jednak do tej pory zamordowanych zostało już 160 osób. Policja potwierdziła, że w kwietniu wzrosła liczba carjackings. Anonimowe zgłoszenia dotyczące zabójstw i handlu bronią przyjmowane są pod numerem telefonu 833-408-0069 lub na stronie internetowej CPDTip.com.
