Komisja edukacji Chicagowskich Szkół Publicznych wraz z 5 rodzicami uczniów CPS złożyła do sądu pozew przeciw władzom Illinois. Zarzucono w nim, że naruszone zostały cywilne prawa uczniów poprzez nierówny system finansowania. Do szkół CPS uczęszczają głównie młodzi ludzie o różnych kolorach skóry, reprezentujący mniejszość społeczną a władze naszego stanu mniej dbają o ich edukację niż dzieci w pozostałych rejonach Illinois – stwierdził prezes CPS, Forrest Claypool. Pozew jaki wpłynął we wtorek do sądu okręgowego powiatu Cook jest skierowany przeciwko gubernatorowi Illinois, Bruce’owi Raunerowi, wymieniono w nim także stanową komisję edukacji oraz jej prezesa i kontroler finansów stanowych, Susanę Mendozę. W dokumencie zaznaczono, że szkoły publiczne w Illinois otrzymują 20 procent dofinansowania z kasy stanu kiedy chicagowskie tylko 15 proc. Przypomnijmy, że CPS boryka się już od paru lat z poważnymi problemami finansowymi. W grudniu gubernator Rauner zawetował ustawę na podstawie której CPS miało otrzymać 215 mln dolarów z kasy stanowej, pieniądze miały być przeznaczone na fundusz emerytalny nauczycieli.
