Chicagowska komisja policji wydała prawie 500 tysięcy dolarów na poszukiwanie nowego nadkomisarza miejskiego departamentu policji – informuje „Chicago Sun Times”. Po zwolnieniu z tego stanowiska Garrego McCarthy’ego członkowie komisji rozpoczęli podróże po kraju w poszukiwaniu nowego szefa policji. Wspomniana kwota obejmuje nie tylko przeloty, pobyt w hotelach ale także inne związane z tym wydatki. Aplikacje złożyło 39 kandydatów, ubiegających się o stanowisko nadkomisarza, z których komisja wyłoniła trzech i zaprezentowała ich burmistrzowi. Rahm Emanuel zdecydował się jednak wybrać oficera z Wietrznego Miasta, który nawet nie starał się o posadę. Na tymczasowego nadkomisarza wyznaczył Eddie Johnsona, służącego w chicagowskiej policji od ponad 25 lat. Jak dowiedziała się gazeta „Chicago Sun Times” w przyszłym tygodniu Rada Miasta ma zająć się sprawą tymczasowego nadkomisarza i zatwierdzić go na stałego szefa policji.
Przypomnijmy, że za pełnienie funkcji nadkomisarza departamentu policji przysługuje roczna płaca w wysokości 260,044 dolarów.
