Rada miasta Chicago zatwierdziła odszkodowanie w wysokości 20 milionów dla rodzin dwóch mężczyzn, którzy zginęli w wypadku drogowym spowodowanym przez pijanego policjanta. Oficer był po służbie a do zdarzenia doszło 9 lat temu. Adwokaci reprezentujący rodziny poszkodowanych twierdzili, że policjanci podczas prowadzonego śledztwa próbowali chronić swojego kolegę w ramach tzw. kodu milczenia. Okazało się jednak, że detektyw Joseph Frugoli w przeszłości wielokrotnie miał problemy z alkoholem, spowodował z tego powodu dwa wypadki samochodowe a nawet sprowokował bójkę w barze i nie przeszedł też testów trzeźwości zarządzonych regularnie przez departament policji. Detektyw Joseph Frugoli w kwietniu 2009 roku uderzył SUV w inny samochód na Dan Ryan, którym jechało dwóch młodych mężczyzn. Poziom alkoholu jakie wykazało badanie przeprowadzone u policjanta był czterokrotnie wyższy od dozwolonego w Illinois (0.08 procent.) Frugoli został skazany na 8 lat więzienia za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i doprowadzenie do śmiertelnego wypadku. Rodziny Andrew Cazares’a i Fausto Manzera, którzy zginęli w wypadku otrzymają dokładnie po 10 milionów dolarów. Dodajmy, że w ciągu ostatnich 10 lat Chicago w ramach odszkodowań za błędy policji wypłaciło prawie 700 milionów dolarów.
