Burmistrz Chicago czasowo zawiesiła do 30 kwietnia ściąganie długów, wystawianie mandatów i odholowywanie samochodów. Lori Lightfoot podczas wczorajszej konferencji prasowej powiedziała, że mieszkańcy muszą teraz stawić czoła koronawirusowi i dlatego zdecydowała się na odroczenie tych kar. Zarządzenie obejmuje także kary pieniężne za zwłokę w zapłacie rachunków za dostawę prądu czy gazu tzw. utility bills, mandaty z fotoradarów za przejechanie na czerwonych światłach oraz w rejonie parków miejskich czy za brak ważnego prawa jazdy. Burmistrz Lightfoot zaznaczyła, że mieszkańcy zmagają się z innym problemem jakim jest COVID-19, który zagraża ich zdrowiu a nawet życiu. Dodała, że wiele osób nie pracuje i straciło na razie możliwość stałego zarobku, dlatego zdecydowała się wprowadzić to rozporządzenie wstrzymujące ściąganie różnych kar.
