Z powodu protestów i zamieszek do jakich doszło Chicago może odłożyć datę przejścia do trzeciego etapu otwierania Illinois. Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że w tej sprawie konsultuje się z departamentem zdrowia i innymi służbami. W protestach wzięły udział setki osób a to mogło spowodować też wzrost zarażeń koronawirusem. Burmistrz dodała, że chaos i wandalizm jaki zapanował w ten weekend w Chicago nie pomagają we wznawianiu działalności gospodarczej, wstrzymanej z powodu pandemii. Zgodnie z założeniami przedstawionymi w ubiegłym tygodniu, Chicago miało rozpocząć trzeci etap w najbliższą środę. „Nowy kryzys z jakim mamy obecnie do czynienia może spowodować, że zmuszeni będziemy do przesunięcia tej daty. Wynikać to może przede wszystkim z obawy o zdrowie mieszkańców” – powiedziała burmistrz.
