Burmistrz Lori Lightfoot wraz z przedstawicielami władz miasta podpisała w piątek nowy kontrakt z chicagowskim departamentem straży pożarnej. Ceremonia odbyła się w Edgewater. W ubiegłym miesiącu rada miasta zatwierdziła zbiorowe porozumienie. Wcześniej uzyskało ono poparcie także związków zawodowych. Obustronne ustalenia pozwolą zaoszczędzić Chicago 10 milionów dolarów dzięki wprowadzonym reformom. Umowa obejmie ponad 5 tysięcy strażaków i ratowników medycznych, pracujący w departamencie straży pożarnej. Kontrakt przewiduje między innymi podwyżkę płacy o 10 procent, uwzględnia dodatkowe wolne w ramach wakacyjnego odpoczynku dla sanitariuszy. Pracownicy departamentu straży pożarnej będą zobowiązani do przekazywania 1.5 proc z pensji na fundusz zdrowotny. Nie wszyscy strażacy są zadowoleni z nowej umowy i mają nadzieję, że kolejna będzie zapewniała im lepsze warunki pracy. Podpisany w piątek kontrakt wygaśnie latem przyszłego roku. W dalszym ciągu nie ustalono zapisów nowej umowy z chicagowskimi policjantami.
