Stany Zjednoczone starają się o ekstradycję z Meksyku barona narkotykowego, Joaqina „El Chapo” Guzmana. Ponownie złapano go pod koniec ubiegłego roku po spektakularnej ucieczce z meksykańskiego więzienia. „El Chapo” oskarżany nie tylko o prowadzenie kartelu narkotykowego Sinaloa ale także inne liczne przestępstwa może być sądzony w Nowym Jorku lub Chicago. W przypadku tego perwszego miasta sprawa miałaby toczyć się w sądzie federalnym na Brooklynie. Chicagowski wymiar sprawiedliwości także stanowczo zabiega o postawienie przed sądem Guzmana, przeciwko któremu mają zeznawać bracia bliźniacy z Little Village, wtajemniczeni w działalność kartelu na terenie Wietrznego Miasta. W dalszym ciągu trwają rozmowy przedstawicieli amerykańskiego departamentu sprawiedliwości z władzami Meksyku w sprawie ekstradycji „El Chapo” do USA. Z informacji podanych przez media wynika, że jest ona możliwa pod pewnymi warunkami, jednym z nich jest zapewnienie, że Guzman nie zostanie skazany na karę śmierci.
