W środę po południu przez Chicago przeszły gwałtowne burze. Towarzyszący im silny wiatr osiągający w porywach do 70 mil na godzinę łamał drzewa i uszkodził linie energetyczne. Wieczorem bez prądu było w samym Chicago ponad 20 tysięcy odbiorców – poinformował ComEd. W dzielnicy Avondale drzewa przewróciły się na samochody zaparkowane przy ulicach Lawndale Avenue i Belmont. Z kolei przy Albany Avenue drzewo spadło się na dom. Na szczęście nikt nie został ranny. Burze wyrządziły też ogromne zniszczenia w powiatach Cook, Kankakee i Will. W tym ostatnim wiatr zepchnął parę ciężarówek z autostrad I-80 i I-355. W środę termometry przed przejściem frontu burzowego wskazywały 100 F. Dziś możemy spodziewać się spadku temperatury do około 82 F.
Zobacz także
Close
-
CPS przygotowuje się do wznowienia zajęć stacjonarnych19 sierpnia, 2021