Burmistrz Rahm Emanuel skrytykował prezydenta Donalda Trumpa za poświęcanie zbyt dużej uwagi na ilości osób obecnych na jego inauguracji w piątek w Waszyngtonie. Republikanie i prezydent powinni zająć się bardziej istotnymi problemami w kraju jak edukacja i stworzenie nowych miejsc pracy – powiedział Emanuel. Zwrócił uwagę, że przedstawiciele Chicago obecni na sobotnim Marszu w Waszyngtonie domagali się od Donalda Trumpa właśnie zapewnienia opieki zdrowotnej, bezpieczeństwa, pracy i godnej edukacji dla dzieci. To są kwestie najbardziej interesujące Amerykanów a nie ile osób było na inauguracji 45. prezydenta USA – dodał burmistrz. Rahm Emanuel był wyraźnie niezadowolony z faktu, że na stronie Białego Domu pojawiła się adnotacja odnośnie przestępczości w naszym mieście. „W Chicago doszło do tysięcy strzelanin. Nasz kraj potrzebuje więcej służb bezpieczeństwa i współpracy ze społeczeństwem by skutecznie egzekwować prawo” – przeczytać można na stronie Białego Domu. Emanuel ostrzegł również Donalda Trumpa przed wprowadzeniem w policji zasady „stop and frisk”.
