Chicagowska policja wzmocniła siły przed rozpoczętym świątecznym weekendem. Istnieją obawy, że w ciągu najbliższych dni może dojść do większej niż zazwyczaj liczby strzelanin. Tymczasem burmistrz Rahm Emanuel zamierza zatrudnić kolejnych 100 policjantów. Z taką inicjatywą ma się zwrócić na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta, by ta uwzględniła odpowiedni zapis w przyszłorocznym budżecie. Jeżeli radni zatwierdzą wniosek burmistrza to wysłanie dodatkowych policjantów na nasze ulice możliwe będzie dopiero za rok. Wcześniej Rahm Emanuel twierdził, że w związku z deficytem, Chicago nie stać na zatrudnienie większej liczby policjantów o co apelują zresztą aktywiści, by powstrzymać narastającą przemoc. Warto dodać, że na 10 tysięcy mieszkańców Wietrznego Miasta przypada 44 policjantów, a przykładowo w Nowym Jorku – 42 jednak w Waszyngtonie już 62.
