Burmistrz Chicago, Rahm Emanuel w tym tygodniu wybiera się do Azji gdzie będzie rozmawiał o zawartej wcześniej umowie CTA z chińskimi biznesmenami. Emanuel przyznał, że obawia się konsekwencji wojny handlowej między USA a Chinami. Miejskie przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej CTA podpisało z chińskimi przedsiębiorcami umowę na 1.3 miliarda dolarów w sprawie modernizacji pociągów. Większość części produkowanych ma być właśnie w Chinach. Jednak burmistrz podczas rozmowy z dziennikarzami zaznaczył, że jego podróż do Państwa Środka ma na celu upewnienie się, że wojna handlowa zapoczątkowana przez Donalda Trumpa nie wpłynie niekorzystnie na zawarte porozumienie z CTA. W piątek administracja prezydenta Trumpa narzuciła 25-procentową taryfę na import z Chin szacowany na 34 miliardy dolarów. Władze w Pekinie natomiast w odpowiedzi opublikowały listę amerykańskich towarów na które nałożą dodatkowe opłaty w tym na soję, wieprzowinę i pojazdy elektryczne.
