Burmistrz Rahm Emanuel zwrócił się do nauczycieli Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS) o zrezygnowanie z jednodniowego strajku. Emanuel powiedział, że uczniowie CPS potrzebują więcej uwagi i wyjątkowo tym razem nie zaatakował nauczycieli za planowaną na 1 maja akcję protestacyjną. Jego wypowiedź była bardzo stonowana i stwierdził, że doskonale rozumie nauczycieli i ich frustrację. Burmistrz Chicago zaznaczył, że władze Illinois zawiodły podatników, rodziców, nauczycieli ale przede wszystkim uczniów i nie zgodziły się na dofinansowanie szkół CPS. Właśnie z powodu braku pieniędzy o 3 tygodnie wcześniej może zakończyć się rok szkolny 2016/2017. CPS brakuje bowiem funduszy nie tylko na dalsze funkcjonowanie szkół ale także na emerytury i pensje dla nauczycieli. Przypomnijmy, że w grudniu gubernator Bruce Rauner zawetował ustawę na podstawie której CPS miało otrzymać 215 milionów dolarów.
