Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot z zadowoleniem przyjęła deklarację pomocy administracji Białego Domu w walce z przestępczością. Opierać się ma ona między innymi na ściślejszej współpracy lokalnej policji z agencjami federalnymi takimi jak FBI i ATF. Lightfoot nie poparła jednak pomysłu wysłania do Chicago żołnierzy Gwardii Narodowej Illinois o co wnioskują lokalni aktywiści. „Najważniejsze byśmy się skupili na współpracy chicagowskiego departamentu policji ze służbami federalnymi i powstrzymali napływ nielegalnej broni do naszego miasta, która w głównej mierze jest powodem wzrostu przestępczości” – powiedziała burmistrz podczas wczorajszej konferencji prasowej. „Nie sądzę, że Gwardia Narodowa jest potrzebną nam obecnie siłą. Potrzebujemy raczej ludzi wyszkolonych w egzekwowaniu prawa czyli tych z FBI, ATF czy z biura prokuratora federalnego” – dodała Lightfoot.
