Były gubernator Illinois, Rod Blagojevich podczas wczorajszej konferencji prasowej podziękował prezydentowi Donaldowi Trumpowi za umożliwienie mu wyjścia na wolność. 63-letni Blagojevich spotkał się z dziennikarzami przed swoim domem w chicagowskiej dzielnicy Ravenswood. Towarzyszyła mu żona. „Chcę wyrazić swoją dozgonną wdzięczność prezydentowi Trumpowi. Nie musiał tego robić. To akt dobroci” – powiedział były gubernator. „Jestem Trumpocratorem. Gdybym mógł głosować to zagłosowałbym właśnie na Trumpa” – dodał. Blagojevich przyznał, że bardzo tęsknił za żoną i córkami. Jego najstarsza córka, Amy ma 22 lata a najmłodsza Annie 16 lat. Przeprosił dziennikarzy za swoją zakrwawioną brodę. Powiedział, że od 8 lat nie golił się normalną maszynką i zajmie mu trochę czasu zanim znowu przyzwyczai się do tak normalnych czynności wykonywanych przy użyciu dobrych przedmiotów. Blagojevich mówił o czasie spędzonym w więzieniu w Kolorado. Zwrócił się też do wyborców w Illinosi, którzy dwukrotnie na niego głosowali. „Nie zwiodłem was. Zawiódłbym gdybym się poddał”- stwierdził. Blagojevich po wystąpieniu ściskał ręce zgromadzonych przed jego domem zwolenników i rozdawał autografy. Przypomnijmy: we wtorek prezydent Donald Trump złagodził wyrok byłego gubernatora Illinosi, skazanego za korupcję na 14 lat więzienia. Tego samego dnia Blagojevich wrócił do domu w Chicago.
