Illinois zaprzestanie ściągania kar od kierowców za przejechanie na czerwonych światłach lub w pobliżu parków, gdzie zamontowane są fotoradary. Jak poinformowała rewizor stanowa, Susana Mendoza proces ten jest niesprawiedliwy i budzi dużo wątpliwości. W oświadczeniu wydanym wczoraj przez jej biuro czytamy, że po przeprowadzonej analizie, Mendoza postanowiła zawiesić pobieranie kar za wystawione mandaty z fotoradarów, ponieważ system ich działania jest ewidentnie zepsuty i nie chce by władze stanowe brały udział w podejrzanym procesie prześladowania podatników. Od 2012 roku biuro rewizora stanowego pobierało kary nie tylko za mandaty z fotoradarów ale także za opłaty sądowe poprzez wstrzymanie zwrotów podatkowych. W ciągu ostatnich lat najwięcej tego typu ściągania opłat było w przypadku kierowców za niezapłacone mandaty. Często były to podwójne kwoty od mandatów wynoszących 100 dolarów. Głównie nie płacili mieszkańcy z niskimi dochodami. Biuro rewizor zamierza wstrzymać pobieranie opłat od 6 lutego. Dodajmy, ze tylko w ubiegłym roku zebrało blisko 11 milionów dolarów w ramach niezapłaconych mandatów z fotoradarów, za co biuro rewizor zatrzymało milion dolarów.
Zobacz także
Close
-
Zimowy paraliż na skutek wtorkowych opadów śniegu10 stycznia, 2024