Z powodu złych warunków atmosferycznych samolot American Airlines z Bostonu do Los Angeles musiał awaryjnie lądować na chicagowskim lotnisku, OHare. Zgodnie z planem maszyna miała pojawić się na płycie lotniska w Los Angeles o 10.52 wieczorem w niedzielę. Jednak niesprzyjająca pogoda zmusiła pilota do skierowania lotu nr. 223 na lotnisko w Wietrznym Mieście. Rzeczniczka prasowa American Airlines , Victoria Lupica zaznaczyła, że kapitan w trosce o bezpieczeństwo pasażerów zdecydował się poprosić chicagowską wieżę kontrolną o pozowlenie na lądowanie. „Wszystkie procedury zostały wypełnione” – dodała Lupica. Rzeczniczka przeprosiła za wynikłe komplikacje. Maszyna odleciała z O’Hare dopiero w poniedziałek o 7.21 rano.
- - - P O L E C A M Y - - -
- - - P O L E C A M Y - - -
