Anthony Rizzo uczestniczył w uroczystości upamiętniającej ofiary masakry w szkole na Florydzie
Zawodnik Chicago Cubs, Anthony Rizzo wczoraj udał się na Florydę by razem z rodziną i znajomymi uczestniczyć w uroczystości upamiętniającej ofiary masakry w szkole średniej Marjory Stoneman Douglas w Parkland. 19-letni Nikolas Cruz zastrzelił tam w środę 17 osób. Właśnie do tej szkoły uczęszczał Rizzo zanim rozpoczął swoją karierę sportową. Podczas emocjonalnego wystąpienia zwracając się do zebranych powiedział, że nie są sami w tych ciężkich chwilach i wspiera ich cały kraj. „W tych klasach się uczyłem, na tym boisku grałem, tutaj dorastałem i tu mam wielu przyjaciół. Chcę żebyście wiedzieli, że wraz z wami jestem pogrążony w bólu tak jak całe Stany Zjednoczone” – mówił zawodnik Chicago Cubs. Rizzo po ukończeniu Marjory Stoneman Douglas High School przeniósł się do Boston Red Sox gdzie w 2007 roku podczas MLB Draft został wybrany do chicagowskiej drużyny. W listopadzie ubiegłego roku przekazał nawet swojej byłej szkole średniej 150 tysięcy dolarów na nowe oświetlenie boiska baseballowego. Rizzo był podczas zgrupowania Chicago Cubs w Arizonie kiedy dowiedział się o strzelaninie na Florydzie.