Amerykanie zamiast ćwiczyć wolą zrezygnować z seksu i z kąpieli
Blisko 30 procent Amerykanów byłoby w stanie zrezygnować z seksu w zamian za idealne ciało – wynika z rankingu opublikowanego przez pracownię analityczną OnePoll. Badanie przeprowadzono wśród ponad 2 tysięcy dorosłych osób. Na początku roku zazwyczaj podejmujemy nowe postanowienia. Najczęściej pojawia się zamiar zrzucenia zbędnych kilogramów. Jednak wielu osobom brakuje nie tylko motywacji. Z badania wynika bowiem, że 35 procent respondentów stwierdziło, że nie ma czasu, 28 procent, że już wcześniej próbowało ale nie widziało rezultatów, 26 procent twierdzi, że nie da sobie rady z takim wysiłkiem, 26 procent narzekało na brak motywacji a 25 procent uznało, że siłownia jest zbyt daleko. Jednocześnie 60 procent przyznało, że nie wie jak rozpocząć nie tylko regularne ćwiczenia ale także przejść na zdrowe odżywianie. Uczestnicy badania stwierdzili, że pomocny w tym wyzwaniu byłby personalny trener jednak 76 procent przyznało, że zatrudnienie go jest zbyt drogie. Amerykanie gotowi są jednak na inne poświęcenia w zamian za piękne, umięśnione i wysportowane ciało. 33 procent deklaruje, że przez rok może jeść wyłącznie zwykłą owsiankę, 30 procent gotowych jest by ogolić głowę, 29 procent może spędzić miesiąc w lesie bez elektryczności, 29 procent byłoby w stanie zrezygnować przez rok z seksu, 26 procent z gadżetów elektronicznych przez miesiąc, 25 procent pójść na tydzień do więzienia a 21 procent stracić głos na cały rok lub nie brać prysznica czy kąpieli przez dwa tygodnie. Wszystkie te poświęcenia jednak nie zapewnią nam tężyzny fizycznej i w dalszym ciągu niezawodnym sposobem na jej zdobycie są regularne ćwiczenia i zdrowa dieta.