Naukowcy i lekarze są zgodni: każdy dorosły człowiek dla prawidłowego funkcjonowania potrzebuje przynajmniej 7 godzin snu na dobę. Tymczasem z najnowszych badań opublikowanych przez portal Livestrong.com wynika, że mniej niż 35 procent Amerykanów śpi przynajmniej 7 godzin. Efektem niedospania jest większy stres, zmęczenie a osoby, które zbyt mało śpią mają też problemy ze zdrowiem: wzrasta nasz poziom cholesterolu i jesteśmy bardziej podatni na choroby – przypominają lekarze. Z rankingu wynika, że najwięcej snu mają mieszkańcy Południowej Dakoty, ponad 71 procent z nich może sobie pozwolić na 7 godzin (albo więcej) snu każdej nocy, na brak snu nie mogą narzekać także mieszkańcy Kolorado, Minnesoty, Nebraski i Idaho. Z kolei najmniej snu mają mieszkańcy Michigan, gdzie niespełna 50 procent osób śpi 7 godzin na dobę, zaspani chodzą też rezydenci Alabamy, Maryland, Kentucky i pięknego stanu Hawaje. Illinois w tym rankingu uplasowano na 27. miejscu. Okazuje się, że ponad 34 procent mieszkańców naszego stanu śpi przynajmniej 7 godzin.
