Prawie 600 bezdomnych weteranów zebrało się w sobotę w Douglas Park. Otrzymali on pomoc w postaci żywności, biletów autobusowych i innych niezbędnych środków. Akcję pod hasłem Veterans Stand Down po raz trzeci zorganizowała fundacja Safe Haven. Prezes i współzałożyciel fundacji, Neli Vazquez Rowland zaznaczył, że dzięki darom prywatnych firm udaje się doraźnie pomóc osobom, które z różnych powodów są bezdomne. Wiele z nich to byli żołnierze, którzy ryzykowali swoje życie na różnych misjach a teraz nie mają dachu nad głową. Rowland podkreślił, że zadaniem fundacji jest przede wszystkim zapewnienie tym ludziom mieszkania, ale także opieki medycznej. Próbujemy też pomóc im w znalezieniu pracy, umożliwiającej powrót do normalnego życia- dodał Rowland. Szacuje się, że w samym Chicago jest prawie tysiąc bezdomnych weteranów, w całych Stanach Zjednoczonych ponad 50 tysięcy.
