
W Schaumburgu odbył się w piątek protest przeciwko Elonowi Muskowi. Jego uczestnicy zarzucili Muskowi, że stwarza poważne zagrożenie dla demokracji w USA i wezwali do bojkotu Tesli. Demonstranci ustawili się wzdłuż Golf Road, trzymając znaki z napisem „Save Democracy”, by w ten sposób przyciągnąć uwagę przejeżdżających kierowców.
Rola Elona Muska w Białym domu budzi obawy w całym kraju. Z tego powodu doszło już do protestów w innych rejonach USA. Zgłaszane są też akty wandalizmu w postaci niszczenia Tesli i stacji ładowania. Tego typu incydenty miały miejsce również w Europie. Ruch, określający się jako Tesla Takedown to pokojowa akcja mająca na celu ograniczenie szkodzących wpływów miliardera na administrację prezydenta Donalda Trumpa. Ruch wzywa ludzi do sprzedaży samochodów Tesla i jej akcji. Prezydent Trump wyznaczył Elona Muska na szefa departamentem efektywności rządu (DOGE), którego zadaniem jest ograniczanie wydatków federalnych a co za ty idzie wprowadzenie ogromnych cieć w finasowaniu. W rezultacie tych działań zwolniono tysiące pracowników federalnych. Niektórzy uważają reformy Muska za konieczne, ale krytycy twierdzą, że jego powiązania biznesowe stwarzają konflikt interesów i budzą obawy o przyszłość także danych osobowych Amerykanów. Na całym świecie odbyły się już setki protestów w ramach Tesla Takedown. Tylko w ten weekend w Chicago i na przedmieściach zaplanowano co najmniej pięć takich manifestacji.