
Zgodnie z zapowiedzią prezydent Donald Trump ułaskawił byłego gubernatora Illinois Roda Blagojevicha. Według zastępcy szefa sztabu Białego Domu Dana Scavin, Trump podpisał dekret wykonawczy, który dał „pełne i bezwarunkowe ułaskawienie Blagojevichowi”.
68-letni były gubernator podczas zorganizowanej w poniedziałek krótkiej konferencji prasowej przed swoim domem powiedział, że osobiście zamierza podziękować prezydentowi. Blagojevich dumnie identyfikuje się jako Trumpokrata. „Zawsze będę głęboko wdzięczny prezydentowi Trumpowi za wszystko, co zrobił dla mnie i mojej rodziny. To dozgonna wdzięczność” – powiedział. „To świetny facet i myślę, że zrobi wiele dobrego dla Ameryki” – dodał. Latem ubiegłego roku Blagojevich pojawił się podczas Narodowej Konwencji Republikanów na spotkaniu Serbians for Trump. Blagojevich brał również udział w 2010 roku w programie telewizyjnym Trumpa „Celebrity Apprentice”. Były gubernator Illinois, skazany za korupcję został zwolniony z więzienia federalnego w Kolorado w lutym 2020 r. po tym, jak Donald Trump podczas swojej pierwszej kadencji złagodził wyrok Blagojevicha po odbyciu przez niego 7 z 14 lat więzienia. Rod Blagojevich został oskarżony i usunięty z urzędu po skazaniu w 2011 roku. Uznano go winnym korupcji w tym próby sprzedaży nominacji na dawne miejsce w Senacie Baracka Obamy, po tym jak został wybrany na prezydenta USA. W piątek Politico informowało, że Trump rozważa nominację Blagojevicha na ambasadora USA w Serbii. I właśnie to jest prawdopodobnie przyczyną ułaskawienia byłego gubernatora, gdyż ułaskawienie zazwyczaj usuwa przeszkodę w korzystaniu z niektórych praw obywatelskich, w tym głosowania, ubiegania się o urząd publiczny, posiadania broni i zachowania niektórych licencji.