Burmistrz Chicago Brandon Johnson ostro skrytykował w czwartek republikańskiego kandydata na prezydenta USA, Donalda Trumpa. Wcześniej Johnson wyraził silne poparcie dla reelekcji prezydenta Joe Bidena, pomimo obaw polityków partii demokratycznej czy Biden jest w stanie sprawować najwyższy urząd w kraju. Pojawiły się one po debacie z Trumpem. „Nie wiem nawet, dlaczego toczy się ta dyskusja” – powiedział Johnson. „Czy nie pamiętacie, że były prezydent Donald Trump był sądzony za próbę zamachu stanu w celu unieważnienia wyborów?” – pytał burmistrz. Zarówno Johnson, jak i gubernator J.B. Pritzker potwierdzili swoje poparcie dla Bidena, podczas gdy inni Demokraci, w tym kongresmeni z Illinois Brad Schneider i Mike Quigley, wezwali go do rezygnacji z kampanii prezydenckiej. Brandon Johnson podkreślił, że jedyną rzeczą, która ma znaczenie, jest to, przeciwko komu Biden startuje. „Ta osoba jasno dała do zrozumienia, że nie akceptuje wyników wojny secesyjnej i chce rewanżu” – powiedział Johnson. „Oni dosłownie próbują przywrócić Konfederację” – stwierdził burmistrz Chicago. „Możesz poprzeć osobę, która inwestuje w miasta w całej Ameryce, lub możesz pójść z osobą, która nie wierzy w demokrację. Wybór jest jasny” – podsumował burmistrz.
Zobacz także
Close
-
Kobieta kolejną ofiarą napadu rabunkowego w Chicago7 października, 2022