ChicagoUSA

Burmistrz Chicago nie poddaje się i nadal szuka pieniędzy na bezdomnych

Burmistrz Brandon Johnson zapowiada dalszą walkę o fundusze na pomoc bezdomnym w Chicago. Póki co z budżetu miasta wyasygnowano 77 miliony dolarów na ten cel. Ale pieniędzy potrzeba znacznie więcej. Środki finansowe miała zapewnić podwyżka od przeniesienia własności od milionowych nieruchomości. Opinię w referendum na ten temat mieli wyrazić mieszkańcy Wietrznego Miasta, ale sąd powiatu Cook uznał to pytanie za nieważne. Władze Chicago złożyły odwołanie. Johnson powiedział, że w Chicago jest prawie 68 tysięcy bezdomnych. „1 na 4 czarnoskórych uczniów szkół publicznych doświadcza bezdomności. Nie możemy na to pozwolić” – powiedział burmistrz. Ludzie koczują w namiotach pod wiaduktami jako schronienie wykorzystywane są także pociągi miejskie. Wolontariusze z Haymarket Center dostarczają bezdomnym pożywienie, wodę, ubrania a także Narcan. Oferują też transport do szpitali. „Podjąłem zobowiązanie, aby pomóc osobom doświadczającym bezdomności. Zamierzam dotrzymać danego słowa” – zapewnił Johnson. Dąży on do stworzenia stałego źródła dochodów na finansowanie zapobiegania bezdomności. Program nazwał Bring Chicago Home. Aby zwiększyć liczbę przystępnych cenowo mieszkań, burmistrz przedstawił też plan zaciągnięcia pożyczki na ponad miliarda dolarów. Podczas gdy Brandon Johnson próbuje wprowadzić swój program pomocy bezdomnym, wielu radnych wyraża obawy dotyczące stylu przywództwa burmistrza, jego umiejętności zarządzania a także członków jego administracji. Burmistrz Johnson planuje ponadto zatrudnić specjalnego urzędnika ds. bezdomnych, który będzie kierował wysiłkami miasta na rzecz pomocy osobom bezdomnym.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button