Firma autobusowa z Teksasu złożyła pozew federalny przeciwko Chicago, twierdząc, że ostatnie rozporządzenie miasta mające na celu powstrzymanie przyjazdy autobusów i niezapowiedziane wysadzanie migrantów jest „niezgodne z konstytucją”. W pozwie dodano, że Chicago także niezgodnie z prawem nakłada kary finansowe na firmy transportowe z Teksasu, które po prostu prowadzą działalność biznesową. W grudniu Rada Miasta Chicago przyjęła zmienione rozporządzenie o ruchu drogowym, które nakłada grzywny i grozi konfiskatą pojazdów firmom autobusowym, które nie spełniają nowych wymogów miasta dotyczących wysadzania migrantów. Nowe przepisy wymagają od firm autobusowych wcześniejszego powiadomienia, złożenia wniosku i otrzymania zgody od władz Chicago przed wysadzeniem migrantów w wyznaczonych przez miasto tzw. strefach lądowania. Do tej pory Chicago złożyło co najmniej 95 pozwów przeciwko tak zwanym „nieuczciwym firmom autobusowym”, którym zarzuca nieprzestrzeganie najnowszego rozporządzenia. Od czasu wejścia w życie tych regulacji, dwa autobusy zostały skonfiskowane, co kosztowało firmy do których należą ponad 3400 dolarów za pojazd, aby odebrać go z miejskiego parkingu. Na początku tego miesiąca Nowy Jork złożył własny pozew przeciwko 17 firmom autobusowym z Teksasu. W pozwie tym stwierdzono, że firmy zarabiają nawet 1650 dolarów na pasażerze. Gubernator Teksasu Greg Abbott nie ukrywał, że jego administracja pomogła w wywiezieniu migrantów z jego stanu, w tym wysłaniu 37 100 do Nowego Jorku i 30 800 do Chicago.
Zobacz także
Close
-
Wypadek na przejściu kolejowym. Dwie osoby ranne10 października, 2022