Chicago otrzyma pożyczkę w wysokości 336 milionów dolarów na wymianę prawie 30 tysięcy ołowianych rur wodociągowych. To kropla w morzu potrzeb biorąc pod uwagę, że w Chicago jest najwięcej takich rur w kraju – ponad 400 tysięcy. Zakaz ich stosowania w mieście wprowadzono w 1986. Według miejskiego departamentu gospodarki wodnej ołowiane rury wodociągowe były instalowane tylko w domach jednorodzinnych. Urzędnicy stwierdzili, że nie ma zagrożenia, iż mogą one wpłynąć na problemy zdrowotne u mieszkańców, pijących wciąż wodę dostarczaną takimi rurami. Z kolei Krajowe Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) podkreślają, że żadna nawet najmniejsza ilość ołowiu nie jest bezpieczna do spożycia. Pożyczka jaką otrzyma Chicago pochodzi z ustawy o finansowaniu infrastruktury wodnej i innowacji. Pieniądze wystarczą na wymianę zaledwie 7.5 % rur. Z szacunków władz miasta wynika, że na całą wymianę potrzeba nie tylko wielu lat ale przy obecnych cenach co najmniej 12 miliardów dolarów.