Nie żyje chicagowski strażak wyciągnięty w niedzielę z jeziora Michigan. Biuro koronera powiatu Cook podało jego nazwisko to 43-letni Wilbert Hayes. Mężczyzna wybrał się rano tuż po godzinie 7 by popływać przy plaży w rejonie 31 ulicy, gdy nagle zniknął pod wodą. Wezwane na miejsce służby ratunkowe odnalazły 43-latka, którego w krytycznym stanie zabrano do University of Chicago Medical Center, gdzie lekarze potwierdzili zgon. Hayes w departamencie straży pożarnej Chicago pracował od 2009 roku. W sprawie wszczęto postępowanie wyjaśniające.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Sierżant Douglas J. Riney z Illinois zginął w Afganistanie21 października, 2016