Były burmistrz Chicago a obecnie ambasador USA w Japonii, Rahm Emanuel ostrzega przed możliwymi politycznymi zmianami. Emanuel stwierdził, że Chiny mogą wykorzystać swoją potęgę gospodarczą do wywarcia wpływu na pozostałe państwa i wymuszenia na nich zmian politycznych na świecie. Takie działania obecny ambasador USA w Japonii nazwał „dyplomacją handlową”. Zaznaczył, sytuacja jest alarmująca zwłaszcza wobec inflacji jaka dotknęła cały świat, obawami o bezpieczeństwo w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę i nadal groźnej pandemii koronawirusa. „Od kradzieży własności intelektualnej przez uzależnienie się od Chin i tworzonego wobec nich zadłużenia. To nie pierwszy przypadek kiedy jakieś państwo uzależnia od siebie ekonomicznie inne a przez to wpływa na ich politykę” – powiedział Rahm Emanuel. Zwrócił uwagę, że Japonia i USA muszą wspólnie znaleźć sposoby na przeciwstawienie się chińskiemu przymusowi gospodarczemu o czym jako pierwszy mówił minister spraw zagranicznych Kraju Kwitnącej Wiśni.