Zdecydowana większość delegatów Związku Nauczycieli Chicago (CTU) opowiedziała się za kontynuacją zdalnej nauki. Za taką formą głosowało ponad 80 procent delegatów. 1 lutego do szkół ma wrócić ponad 70 tysięcy uczniów Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS). Zajęcia mają wznowić uczniowie do klasy ósmej włącznie. 11 stycznia rozpoczęły się z kolei zajęcia w przedszkolach pre-K i w klasach z udziałem uczniów specjalnej troski. Jednak nauczyciele nadal sprzeciwiają się powrotowi do pracy z powodu pandemii koronawirusa. Twierdzą, że zarząd CPS nie przygotował odpowiednio szkół. „Mówimy o pandemii, która zabiła ponad 400 tysięcy Amerykanów. Zdecydowana większość naszych delegatów postawiła na bezpieczeństwo i opowiedziała się za kontynuacją zdalnego nauczania” – powiedział przewodniczący CTU, Jesse Sharkey. Do soboty potrwa głosowanie w tej sprawie pozostałych członków związku. CPS krytycznie odniosło się do głosowania CTU i zaznaczyło, że podjęto wszelkie środki ostrożności by dzieci w szkołach mogły czuć się bezpiecznie. Wznowienia zajęć sprzeciwiają się także chicagowscy radni. Pod specjalnym listem w którym wyrażono obawy powrotem kolejnych nauczycieli do pracy 25 stycznia i uczniów 1 lutego podpisało się 42 z 50 radnych.
Zobacz także
Close
-
11 lat więzienia za kradzież broni z pociągu3 listopada, 2017