W Chicago nie odbędzie się tradycyjna parada w związku z przypadającym dziś Dniem Kolumba (Columbus Day). Powodem jest pandemia koronawirusa. Święto to wzbudza od jakiegoś czasu ogromne kontrowersje. Potomkowie włoskich imigrantów, mieszkający w Chicago domagają się powrotu pomnika Krzysztofa Kolumba, który latem został usunięty z parku Granta. Decyzję podjęła burmistrz Lori Lightfoot po protestach podczas których przypominano o karygodnym traktowaniu rdzennych mieszkańców przez Kolumba i zdobywców Ameryki. Przedstawiciel Joint Civic Committee of Italian Americans zwrócił uwagę, że w powiecie Cook mieszka najwięcej w USA imigrantów pochodzenia włoskiego. Na drugim miejscu pod tym względem jest Nowy Jork. Wiele szkół CPS zdecydowało się na usunięcie z wykazu świąt Dnia Krzysztofa Kolumba i zastąpiono je Dniem Rdzennej Ludności. Mimo to, Amerykanie włoskiego pochodzenia zorganizują dziś uroczystości. Manifestacja rozpocznie się o 10 rano a godzinę później jej uczestnicy rozpoczną samochodową paradę.