Przestępczość w Chicago spadła w maju o 20 procent – poinformował miejski departament policji. W opublikowanym dziś raporcie zaznaczono, że wzrosła jednak liczba strzelanin i zabójstw. Mniej było natomiast kradzieży czy przestępstw na tle seksualnym.W ubiegłym miesiącu liczba strzelanin wzrosła aż o 71 procent. Poszkodowanych w nich zostało 409 osób. Przykładowo w maju 2019 doszło do 332 strzelanin. O blisko 60 procent wzrosła liczba morderstw. Ich ofiarami padło w ubiegłym miesiącu 85 osób (dla porównania w maju 2019 było ich 53). Od stycznia do maja tego roku w Chicago potwierdzono 1 127 strzelanin czyli o 30 procent więcej w porównaniu do tego samego okresu 2019 roku, kiedy to było doszło do 868 strzelanin. Zamordowanych zostało w tym roku 245 osób a więc o 25 procent więcej niż w tym samym przedziale czasowym roku ubiegłego. Od stycznia do maja 2019 policja informowała o 196 zabójstwach. Podczas ubiegłego weekendu kiedy to doszło do zamieszek chicagowska policja aresztowała blisko 1500 osób. Z tego 699 z powodu aktów wandalizmu i obrabowania sklepów.
Zobacz także
Close