W Illinois potwierdzono piąty przypadek koronawirusa. Wiadomo, że jest to student, który przyleciał do Chicago z Włoch na początku tego miesiąca. Pacjent w wieku około 20-lat przebywa w izolatce Rush University Medical Center. Podczas rozmowy telefonicznej z telewizją NBC, młody mężczyzna powiedział, że czuje się dobrze i sam poprosił rodziców o przeprowadzenie testu ponieważ nie czuł się dobrze. Wiadomo, że przez 6 tygodni przebywał na wymianie studenckiej we Włoszech, gdzie w ostatnim czasie odnotowano gwałtowny wzrost zachorowań na COVID-19. Służby medyczne próbują zweryfikować z kim poza rodzicami i bliskimi miał kontakt, by przeprowadzić testy na obecność koronawirusa. Tymczasem gubernator J.B. Pritzker powiedział, że mimo kolejnego przypadku zagrożenie koronawirusem w Illinois utrzymuje się na niskim poziomie. Zaznaczył, że trzy laboratoria prowadzą testy u osób z podejrzeniem tej choroby. Tymczasem ze względów prewencyjnych w Chicago odwołano już parę imprez w tym międzynarodową wystawę w McCormick Place.
Zobacz także
Close
-
Portland najbardziej sprzyja smakoszom w Stanach Zjednoczonych6 października, 2022