Mężczyzna zmarł na pokładzie samolotu lecącego z Islandii do Chicago. Sanitariusze zostali wezwani na lotnisko O’Hare w niedzielę około 8:35 wieczorem. Poinformowano ich, że jeden z pasażerów jest nieprzytomny. Po podaniu tlenu 64-letniego mężczyznę zabrano do Resurrection Medical Center, gdzie stwierdzono jego zgon godzinę później. Policja podała nazwisko mężczyzny, to Vo. V. Thanh, który mieszkał w Wilmington. Sekcja zwłok ma pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci mężczyzny.