Nie żyje mężczyzna, który w poniedziałek odpalał fajerwerki w południowej dzielnicy Chicago. Około 4 po południu policja otrzymała zgłoszenie o eksplozji w pobliżu 3900 West 85 ulicy. Na miejscu znaleziono nieprzytomnego 53-latka z rozległą raną głowy. Sanitariusze stwierdzili jego zgon. Z informacji podanych przez policję wynika, że mężczyzna odpalał fajerwerki. Jeden z nich nie wystrzelił. Wówczas mężczyzna podszedł by sprawdzić dlaczego i wtedy doszło do wybuchu. Całe zdarzenie zostało nagrane. Na miejsce wezwano specjalną jednostkę policji, zajmującą się rozbrajaniem ładunków wybuchowych. Śmierć mężczyzny uznano na nieszczęśliwy wypadek.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Sąd nie zgodził się na kaucję w sprawie sprawcy brutalnego ataku w pociągu CTA1 października, 2022