W pierwszym kwartale tego roku nieznacznie wzrosła w Stanach Zjednoczonych liczba przypadków zachorowań na odrę. Do marca potwierdzono ich 387 a w tym samym okresie 2018 – 372. Statystykę opublikowało krajowe centrum ds. chorób i ich prewencji. Najwięcej zachorowań na odrę odnotowano w 2014 roku bo aż 667. Przypadki odry wystąpiły w tym roku w stanach Illinois, Nowym Jorku, Teksasie, Kalifornii i w Waszyngtonie. Większość z pacjentów nie była zaszczepiona przeciw tej chorobie. Z badań wynika, że szczepionka przeciw odrze jest skuteczna w 97 procentach. Warto dodać, że w 2018 roku najwięcej zachorowań na odrę zanotowano w Europie, ponad 83 tysiące. W USA w ostatnich latach potwierdzono trzy przypadki śmierci z powodu powikłań na skutek tej choroby. Dwa w 2003 roku i jeden w 2015. Odra objawia się charakterystyczną wysypką, występuje też wysoka gorączka i katar.