
Sześciu biskupów Kościoła Rzymskokatolickiego z Illinois sprzeciwiło się legalizacji w naszym stanie marihuany rekreacyjnej. W wydanym w poniedziałek oświadczeniu stwierdzili, że „oddani wspólnemu dobru” mają obowiązek wyrażenia opinii w tej sprawie. Zaznaczyli, że przyczyni się ona do zwiększenia osób uzależnionych od środków odurzających i stanie się kolejną plagą po uzależnieniu ludzi od środków opioidalnych, narkotyków czy alkoholu. Biskupi obawiają się, że od marihuany jeżeli zostanie zalegalizowana uzależnić się mogą także nieletni. Tymczasem wielu polityków w tym gubernator J.B. Pritzker popiera legalizację marihuany rekreacyjnej. Nic dziwnego bo z szacunków wynika, że z podatku od jej sprzedaży rocznie do kasy Illinois mogłoby wpłynąć nawet miliard dolarów.