
Znany chicagowski biznesmen, miliarder i filantrop kupił najdroższy w Nowym Jorku apartament tzw. penthouse. Ken Griffin zapłacił za niego 238 milionów dolarów. Jak donosi Wall Street Journal to rekordowo wysoka cena w historii Stanów Zjednoczonych, zapłacona nie tylko za apartament ale nawet za dom. Griffin, który jest współzałożycielem firmy inwestycyjnej Citadel stał się właścicielem najdroższego mieszkania w wieżowcu, który jest w trakcie budowy przy 220 Central Park South w Nowym Jorku. Nie jest to jego pierwszy tak drogi zakup nieruchomości. W Chicago kupił parę pięter w wieżowcu za ponad 58 milionów dolarów. Była to także najwyższa cena jaką w naszym mieście uzyskano za sprzedaż mieszkania. A niedawno w Londynie nabył dom za 122 miliony dolarów.