CPS zapowiada zdecydowane działania po informacji o molestowaniu seksualnym uczniów
Prezes CPS, Janice Jackson nie zamierza czekać na raport i wprowadzi nowe zasady mające zapewnić większe bezpieczeństwo uczniom. To jej reakcja na artykuł, opublikowany przez gazetę „Chicago Tribune” na temat ponad 500 przypadków molestowania seksualnego uczniów przez nauczycieli, trenerów i innych pracowników CPS. Sprawa wywołała gorące komentarze także wśród kandydatów na burmistrza Wietrznego Miasta. Lori Lightfoot stwierdziła, że winny takiego stanu rzeczy jest obecny włodarz Rahm Emanuel. „Mimo zgłaszanych przypadków, Emanuel i zarząd Chicagowskich Szkół Publicznych nie podejmowali działań i zawiedli w ochronie uczniów” – stwierdziła Lightfoot. Były nadkomisarz departamentu policji, Garry McCarthy powiedział, że dzieci były narażone na molestowanie w szkołach czyli w miejscu gdzie powinny czuć się bezpieczne a burmistrz zdobył się jedynie na słowo przepraszam po tym jak afera została ujawniona. Faktycznie Rahm Emanuel we wtorek przeprosił rodziców i uczniów za to, że padli oni ofiarami molestowania seksualnego a nawet gwałtów, jakich dopuścili się pracownicy CPS. Zapowiedział też zdecydowane działania, które w przyszłości mają zapobiec tego typu przypadkom.