Zostały pieniądze ze zwrotu podatku od nieruchomości w Chicago. Radni chcą je przeznaczyć na walkę z przestępczością
Chicagowscy radni chcą by pieniądze z rabatu podatku od nieruchomości po które nikt się nie zgłosił przeznaczone zostały na walkę z przestępczością. 17 milionów dolarów miałoby trafić na stworzenie nowych miejsc pracy, program mentorski dla młodzieży z tzw. zagrożonych środowisk i programy pozalekcyjne w szkołach. Burmistrz Rahm Emanuel zgadza się częściowo z radnymi i także uważa, że kwota ta powinna być przeznaczona na walkę z przestępczością jednak chce za te pieniądze kupić dodatkowe kamerki przypinane do mundurów policjantów oraz przeznaczyć je na odnowienie opuszczonych domów i stworzenie 200 nowych miejsc pracy a ponadto programy dla młodych ludzi zwłaszcza z południowych dzielnic Wietrznego Miasta. Rzecznik burmistrza podkreślił, że władze miasta dokładają wszelkich starań by zapewnić większe bezpieczeństwo mieszkańcom Chicago dlatego między innymi w ciągu najbliższych dwóch lat zatrudnionych zostanie dodatkowo tysiąc nowych policjantów.