USA
Zmarł kibic Chicago Cubs, który spadł z dużej wysokości
Kibic Chicago Cubs z Lockport zmarł pięć dni po tym jak spadł z dużej wysokości podczas świętowania zwycięstwa swojej ukochanej drużyny. 21-letni Kyle Leeney wraz ze znajomymi celebrował zdobycie tytułu mistrza przez baseballistów z Chicago w barze w Iowa City. Mężczyzna wspiął się na pobliską, przydrożną lampę z której spadł. Przewieziono go do szpitala z poważnymi urazami głowy. Leeney zmarł w poniedziałek. Młody mężczyzna studiował na wydziale inżynierii na University of Iowa.