Chicagowska policja w ciągu dwóch miesięcy ma ujawnić nagrania ze strzelanin z udziałem funkcjonariuszy
W ciągu 60 dni powinny być opublikowane nagrania ze strzelanin z udziałem policji – stwierdził burmistrz Chicago, Rahm Emanuel. Z taką propozycją zresztą wystąpiła specjalna komisja policji. Zalecono by nie tylko nagrania z policyjnych kamer umieszczonych w samochodach zostały ujawnione ale także inne materiały jak choćby nagrania rozmów pracowników telefonu alarmowego 911. W przypadku gdyby prokurator stwierdził, że opublikowanie materiałów niekorzystnie wpłynie na śledztwo możliwe jest odroczenie ich ujawnienia o 30 dni.
Fala krytyki jaka spadła nie tylko na burmistrza ale także na departament policji i biuro prokurator stanowej po zastrzeleniu przez policjanta w 2014 roku Afroamerykanina, Laquana McDonalda jest powodem większej przejrzystości działań funkcjonariuszy w Chicago. Nagrania ze wspomnianego zdarzenia zostały opublikowane dopiero 13 miesięcy później, co wywołało protesty.
Ujawniane mają być też materiały z użycia przez chicagowskich policjantów siły wobec zatrzymanych czy paralizatorów elektrycznych.