
W tym roku trzykrotnie wzrosła liczba amerykańskich policjantów oskarżonych o morderstwo, powodem może być coraz częstsze stosowanie kamer przez funkcjonariuszy – twierdzi Philip Stinson, kryminolog z Bowling Green State University. W 2014 roku zarzut morderstwa w trakcie pełnienia służby usłyszało 5 policjantów a w tym roku już 15. Z analizy danych, jakie napływają z całego kraju wynika, że coraz częściej dowodem w sprawie są właśnie nagrania z policyjnych kamer umieszczonych na mundurach funkcjonariuszy czy też w radiowozach.
Najlepszym przykładem jest tu sprawa chicagowskiego policjanta, który oddał aż 16 strzałów do 17-letniego Laquana McDonalda – powiedział Philip Stinson. Przypomnijmy, że oficer Jason Van Dyke usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia. W poniedziałek wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji, ustalonej wcześniej przez sąd na 1.5 miliona dolarów.
Od 2005 roku zarzuty morderstwa podczas pełnienia służby usłyszało w sumie 47 policjantów, 23 procent z nich zostało skazanych.