Kontrowersyjny pomysł burmistrza Emanuela sprywatyzowania numeru 311
Plan prywatyzacji chicagowskiego numeru alarmowego 311 budzi mieszane emocje. Burmistrz Rahm Emanuel, który wystąpił z inicjatywą twierdzi, że dzięki temu Chicago będzie mogło zaoszczędzić milion dolarów rocznie.
W środę na forum Rady Miasta odbyła się dyskusja na ten temat. Radni przyznali, że wprowadzenie oszczędności jest ważne ale obawiają się, że przekazując centrum alarmowe w prywatne ręce mieszkańcy nie będą mogli liczyć na profesjonalną obsługę.
O swoje miejsca pracy obawiają się też osoby zatrudnione w centrum. Nie wiadomo bowiem, czy nowy właściciel nie będzie chciał zastąpić ludzi systemem komputerowym. Numer 311 ma operować w obecnej formie przez cały 2016 rok. Póki co dyskusja trwa i konkretne decyzje jeszcze nie zapadły.