Przedszkolanka skazana za zamordowanie dziecka może zostać uniewinniona
Melissa Calusinski może stanąć ponownie przed sądem. Była opiekunka z przedszkola została oskarżona o zamordowanie 4 lata temu 16-miesięcznego podopiecznego. Benjamin Kingan z Lincolnshire zmarł w 2009 roku z powodu urazu czaszki. Calusinski w trakcie trwającego 9 godzin przesłuchania w końcu przyznała, że uderzyła główką dziecka o ziemię. Kobieta została skazana na 31 lat więzienia. Jednak nowe dowody i opinia koronera mogą oczyścić z zarzutów Calusinski.
Z prześwietlenia rentgenowskiego wynika bowiem, że uraz jakiego doznało dziecko był znacznie starszy. Potwierdził to również koroner powiatu Lake, dr. Thomas Rudd, który wprowadził zmiany w oficjalnym raporcie z sekcji zwłok. Pierwotnie stwierdzono, że chłopczyk zmarł z powodu poważnego urazu głowy, który spowodował wewnętrzne krwawienie. Jednak dr. Rudd po analizie materiałów stwierdził, że uraz pochodził nie z 2009 ale z 2008 roku. Dodał, że dziecko notorycznie przewracało się, co powodowało kolejne urazy.
Adwokat Calusinski zamierza złożyć petycję o ponowne rozpatrzenie sprawy. Ze względów proceduralnych najwcześniej może się ona jednak rozpocząć dopiero wiosną przyszłego roku, jeżeli sędzia powiatu Lake wyda zezwolenie podczas wstępnej rozprawy, zaplanowanej na grudzień.