Angelina Jolie. Sacrum czy profanum?
Co pomoże Angelinie w promocji jej filmu: „Niezłomny”? Sacrum czy profanum? W Watykanie odbyła się w ub.weekend projekcja filmu pt.”Niezłomny” w reżyserii Angeliny Jolie. Film zostal zrealizowany na podstawie bestsellera autorstwa Laury Hillenbrand, pod tytułem, Unbroken: A World War II Story of Survival, Resilience, and Redemption (2010). Jest to opowieść o olimpijczyku, Louisie Zamperim. Był on jednym z najlepszych biegaczy ale druga wojna światowa przekreśliła jego plany bicia rekordu świata na dystansie 1 mili. Jego samolot został zestrzelony nad Pacyfikiem, on sam 47 dni dryfował na oceanie. Louis przeżył 2 lata w japońskich obozach jenieckich. Zmarł w wieku 97 lat tuż przed premierą filmu. Do siedziby Papieskiej Akademii Nauk przybył też syn Zamperiniego, Luke. Papież Franciszek był nieobecny; przyjął jednak na krótkiej audiencji Angelinę Jolie. Aktualnie sprawuje ona funkcję ambasadora dobrej woli z ramienia ONZ.
Film sprzedaje się średnio, nie pomogło ogłaszanie romansu Angeliny z młodym aktorem (Jack O’Connell, L.24 ) odtwórcą głównej roli, więc może pomoc nadejdzie „z górnej półki”, od Opatrzności?
Nie profanum to może sacrum? Niezłomna Angelina nie ustaje w wysiłku na rzecz „Niezłomnego”.