W piątek zatwierdzono plan mający zmniejszyć natężenie hałasu w miejscowościach w pobliżu chicagowskiego lotniska O’Hare. Komisja ds. kompatybilność hałasu przegłosowała plan 51-8. Wprawdzie wiele osób go krytykuje, w tym mieszkańcy Des Plaines, którzy twierdzą, że w dalszym ciągu samoloty będą zakłócały ich spokój jednak jest on szansą na zmniejszenie hałasu pochodzącego z lądujących i startujących samolotów. Uzgodniono, że co 8 tygodni będzie wprowadzana rotacyjna zmiana między wschodnimi a zachodnimi pasami startowymi co pozwoli na równomierny rozkład natężenia hałasu. „Obecnie 100 procent lotów odbywa się nad Bensenville” – powiedział urzędnik Chicago, Evan Summers. Dodał, że to się zmieni i 74 procent w dalszym ciągu będzie przelatywać nad tą miejscowością a 26 procent zostanie przekierowanych. Plan musi jeszcze zatwierdzić miejski departament lotnictwa i federalna administracja lotnictwa cywilnego (FAA). Jeżeli uzyska on poparcie to wejdzie w życie dopiero pod koniec 2018 roku i będzie funkcjonować do 2020 kiedy to ma zostać oddany do użytku nowy pas startowy na O’Hare.