Podczas wczorajszych wyborów powszechnych mieszkańcy Illinois wybierali nie tylko prezydenta ale także senatorów i kongresmanów oraz urzędników. Po podliczeniu jeszcze nie wszystkich głosów wynika, ze Demokrata Bobby Rush z poparciem ponad 72 procent wyborców zapewnił sobie kolejną kadencję na stanowisku kongresmana USA z Dystryktu nr. 1 Illinois. Jego rywalka z partii republikańskiej , Philanise White zdobyła ponad 27 procent głosów. Dystrykt nr. 2 nadal będzie Demokratka, Robin Kelly, która uzyskała ponad 76 proc. poparcia a jej oponentka z partii republikańskiej Theresa Raborn ponad 23 proc. Wyborcy z Dystryktu nr. 4 poparli Demokratę. Jesus „Chuy” Garcia otrzymał ponad 83 proc. głosów a Republikanin, Jesus Solario niespełna 17 proc. W Waszyngtonie pozostanie także Demokrata, Mike Quigley. Reprezentuje on Dystrykt Illinois nr. 5 i uzyskał wczoraj poparcie ponad 68 proc, wyborców. Na polityka partii republikańskiej Tommy’ego Hansona zagłosowało niespełna 29 proc. Demokratka Jan Schakowsky wygrała w Dystrykcie nr. 9 uzyskując ponad 67 proc. głosów. Republikanin, Sargis Sangari otrzymał 32 proc.