W trakcie środowej konferencji prasowej przed walką Deontaya Wildera z Arturem Szpilką doszło do przepychanki obu pięściarzy, która zakończyła się potyczką, ale tylko słowną.
Do pojedynku o mistrzostwo świata wagi ciężkiej dojdzie w sobotę na gali w Nowym Jorku. W środę Wilder i Szpilka wzięli udział w konferencji prasowej. Podczas tradycyjnego spotkania „twarzą w twarz” obaj pięściarze przekrzykiwali się i udało im się wzajemnie sprowokować. Amerykanin krzyczał, że tytuł mistrza świata nie zmieni właściciela. Z kolei Polak przekonywał rywala, że padnie na deski. Następnie zakpił z niego, że jest słabym zawodnikiem, nazywając go „bumem”.
BIL (AIP)/foto youtube/garneksport